Czasami po prostu braknie sposobu jak “poradzić” sobie z dziećmi
Jak poradzić sobie z dzieckiem biegającym po pokoju
To elementarny proces, przeznaczony dla dziecka, które uporczywie wścieka się i biega po pokoju.
Posłużcie się z poleceniem:
Biegaj po pokoju.
Powtarzajcie tę komendę znów i znów.
To sprawi, że stanie się ono przyczyną nad tym, co on robi.
Kontynuujcie do tego momentu aż dziecko uspokoi się i poczuje się lepiej.
Gdy dziecko płacze
Gdy dziecko płacze, to dobrym początkiem do rozmowy będzie pytanie:
Dlaczego płaczesz? (Z jakiego powodu płaczesz?);
Dziecko powiedziawszy kilka razy, o tym dlaczego płacze (za każdym razem, kiedy opowiada, pomagajcie mu, rozpytując się o tym zdarzeniu), przestanie silnie płakać.
Wtedy można zapytać:
Dlaczego/ z jakiego powodu jeszcze płaczesz?.
Pozwólcie dziecku płakać, dopóki mu nie będzie lepiej – to często wystarcza. Zwłaszcza dobrze jest, jeżeli jesteście w bliskim kontakcie z dzieckiem i ono wie, że może liczyć na wasze wsparcie i pomoc.
Nie próbujcie zatrzymać płaczu dziecka, mówiąc mu: Nie płacz.
Na na pewno zauważaliście, że podobne stwierdzenia tylko wzmacniają i kontynuują szlochania. Można też poradzić sobie z tym zajściem, które wywołało płacz, wypytawszy się o nie i wysłuchanie opowiadania dziecka o nim, dopóki nie zaśmieje się, albo dajcie mu się wypłakać się, pieszcząc lub obejmując go . W ostatnim wypadku – żadnych słów, tylko pieszczota.
“Szykanowanie” dziecka wtedy gdy ono szlocha, może doprowadzić do jąkania się.
Jak poradzi sobie z dzieckiem, który gniewa się lub jest rozzłoszczone?
Każdy jest chyba zapoznany z okropnymi groźbami, które wymyślają dzieci, kiedy są obrażone: “Rozerwę go na kawałki i rzucę w rzekę; zamknę ich wszystkie w komórce i zabiorę klucz i wtedy oni pożałują”, – i tak dalej. Jeżeli podtrzymacie je swoim pytaniem w stylu: “Tak? A co będzie potem?” – lub: “Hmm, w tym coś jest!” – to pewien czas będą upierać się, a potem wyskoczą z loku (Lock)* i zaczną robić to co robili do tej pory.
Jeżeli dziecko znajduje się w tonie gniewu, pozwólcie mu gniewać się, nawet jeżeli jesteście jego ofiarą. Dajcie mu wyrazić swój gniew, i zazwyczaj on szybko ginie. Lecz jeżeli spróbujecie go stłumić, on stanie się jeszcze silniejszy i potrwa dłużej. Pozwolić dziecku odreagować tą sytuację, która go poraziła nie kontynuując przygnębiać i tłumić go, oznacza to – złagodzić energię porażki i wyprowadza to dziecko z takiego stanu dużo szybciej niż każda inne działanie.
Zwłaszcza wystrzegajcie się w takich wypadkach zdań typu: “kontroluj siebie”.
*LOCK – OSŁONA, PRZYKRYWKA, ZASŁONA (ang. LOCK): obraz w umyśle będący zapisem doświadczenia, które nie zawiera bólu lecz budzi niepokój w danej osobie. Siła tego doświadczenia zależy od engramu bolesnej emocji i engramu jakie zostały restymulowane (reaktywowane) przez to doświadczenie.
Jeśli dziecko boi się lub obudziło się po koszmarze
Jeżeli dziecko boi się poprosicie je opowiedzieć o tym, okazując mu całe wsparcie, do jakiego jesteście zdolni. To jest zwłaszcza efektywne przy nocnych koszmarach. Rozbudzicie dziecko, spokojnie i milcząco obejmijcie je, odczekajcie aż płacz się uspokoi i wypytacie się o jego strasznym śnie. Niech przejdzie – opowie ten sen kilka razy, póki strach nie zginie. Potem poprosicie je przypomnieć sobie coś przyjemnego; nie odchodzicie, póki on nie opowie o tym.
Jeżeli i wtedy on nie zechce spać w samotności, nie zmuszajcie go «patrzyć w oczy» swojemu strachowi. Zostańcie z nim i podtrzymujcie jego opowiadanie o tym, co go straszy, póki nie przestanie się bać, nawet jeżeli zajmie to pewien czas.
Rozpytując się o strachach, można wykorzystać zdanie «taki sam, jak».
Jeżeli dziecko boi się ciemności, zapytacie je: «Co jest takie samo jak ta ciemność?»
Jeżeli on boi się zwierząt, podobne pytanie zmusi go przeanalizować swój strach.
Możliwe, że nie zawsze będzie odniesiony sukces za pierwszym razem, jak tylko zaczniecie zadawać pytania, lecz jeżeli cierpliwie będzie to kontynuowane, to wkrótce otrzymacie odpowiedź i dowiecie się, do jakiego zajścia była przykuta uwaga dziecka. A rozmawiając o tym zdarzeniu, można pomóc dziecku poradzić sobie z nim.